W 91 rocznicę odzyskania niepodległości
W całym kraju w różnoraki sposób obchodzona jest rocznica odzyskania niepodległości przez Polskę. W Dukli w sanktuarium św. Jana z Dukli została odprawiona msza święta za ojczyznę. W poprzednich latach msze za ojczyznę sprawowali bp Ignacy Dec i bp Edward Białogłowski. W tym roku uroczystą mszę św. za ojczyznę odprawił bp Marian Rojek. Gwardian i kustosz dukielskiego sanktuarium Krystian Olszewski, powitał ks. biskupa dziękując mu za wielokrotne pielgrzymowanie do relikwii św. Jana - patrona Ojczyzny. Święty Jan został ogłoszony patronem Korony, Litwy i Rusi w 1739 roku przez papieża Klemensa XII. Sługa Boży Jan Paweł II, pielgrzym tego miejsca zawsze mówił, że kiedy przyjeżdża do Polski, pierwsze słowo, które wypowiada to słowo moja ojczyzna. Dopełnieniem tych słów był pocałunek ziemi ojczystej. Msza święta była także sprawowana za rychłą kanonizację sługi bożego Jana Pawła II oraz bł. Władysława z Gielniowa - patrona Warszawy. Ksiądz bp Marian Rojek podkreślał w homilii potrzebę pracy nad rzecz małej ojczyzny. Podziękował o. gwardianowi i bernardynom za posługiwanie polskiemu narodowi w tym sanktuarium już tyle lat. W koncelebrze oprócz bernardynów był także często odwiedzający Duklę ks. infułat Julian Pudło. Uroczystości uświetniły chór z Łęk Dukielskich Łęczanie, schola kościelna oraz występ młodzieży szkolnej z wierszami i pieśniami patriotycznymi. Prezes Towarzystwa im. św. Jana z Dukli Władysław Turek z rzecznikiem prasowym Stanisławem Kalitą wręczyli ks. biskupowi specjalnie wyrzeźbionego na tę okazję orła. We mszy patriotycznej uczestniczył także burmistrz gminy Dukla Marek Górak z małżonką. Całość uroczystości transmitowało Radio Fara.
11 listopada w kościele farnym w Dukli została także odprawiona msza święta za ojczyznę. W homilii ksiądz prałat Stanisław Siara przedstawił rys historyczny Polski od Mieszka I do czasów współczesnych, wskazał na wolność jako wartość nadrzędną w życiu społeczeństw. Montaż słowno muzyczny przedstawili uczniowie ze szkoły dukielskiej. Po mszy świętej udano się pod Krzyż Pojednania, gdzie złożone zostały wieńce przez władze gminy oraz odmówiono modlitwę za poległych żołnierzy.
I wojna światowa spowodowała, iż kwestia niepodległej Polski powróciła "na arenę" europejską i światową. Splot okoliczności niezwykle sprzyjających Polsce w 1918 roku sprawił, że mogliśmy po 123 latach odzyskać upragnioną wolność. Po latach niewoli okoliczności nareszcie sprzyjały temu dziełu, bo rozpadły się wszystkie trzy zaborcze mocarstwa. Nasi przodkowie dostali swoje pięć minut. To, że potrafili ów moment wykorzystać, świadczy o ich odwadze, sile woli, ofiarności.
II Rzeczpospolita to wielkie sukcesy w nauce, w kulturze, to wielki postęp technologiczny, to czas, który Polsce się opłacał. Jednocześnie to czas trudnej i żmudnej pracy.
Zbudowali ją sami Polacy, walcząc zbrojnie o jej byt i granice, o prawo urządzenia się wedle własnej woli, tworząc zręby wojska i administracji, skutecznie zabiegając o uznanie naszych dążeń na arenie międzynarodowej. . Z przeszłości - również dwudziestolecia międzywojennego - płynie jednak i taka nauka, że męstwu w chwili próby musi towarzyszyć wytrwałość i odpowiedzialność za wywalczoną wolność.
Oto kilkunastu Polaków wybranych spośród dziesiątków, setek i tysięcy tych, którzy wywalczyli niepodległość Ojczyzny po I wojnie światowej. Ich nazwiska, niegdyś znane, powoli odchodzą w zapomnienie.
Na ogół pamięta się postacie głównych architektów odradzającego się państwa - Piłsudskiego, Dmowskiego, Paderewskiego... Warto przypomnieć przedstawicieli drugiego planu, ale pierwszej linii walki o Polskę:
Mieczysław Boruta-Spiechowicz (1894 - 1985), Edward Rydz-Śmigły (1886 - 1941), Leopold Lis Kula (1896 - 1919), Roman Abraham (1891 - 1976), Wojciech Korfanty (1873 - 1939), Józef Dowbor-Muśnicki (1867 - 1937), Józef Haller (1873 - 1960), Tadeusz Rozwadowski (1866 - 1928)
Stanisław Kalitta